Rozwiewamy mity na temat Kuby
Dla wielu turystów Kuba jest egzotycznym i mało znanym krajem. Jest to głównie zasługa kilkudziesięcioletniej izolacji. Nic dziwnego, że wciąż panuje tak wiele mitów na temat Kuby. Dopiero wakacje w tym kraju uświadamiają nam, jak stereotypowo go postrzegaliśmy.
Na Kubę nie można wwozić laptopów, kamer ani smartfonów
Na stronach internetowych dotyczących wyjazdu na Kubę znaleźć można sprzeczne informacje na temat przedmiotów, których nie można wwozić do tego kraju. Najbardziej aktualną listę dozwolonych i zabronionych przedmiotów można znaleźć na oficjalnej celnej stronie internetowej Kuby. Warto ją przejrzeć przed wyjazdem, bo cały czas ulega zmianom. Teoretycznie nie powinno być żadnych problemów z przywiezieniem na Kubę sprzętu elektronicznego.
Puste pułki w supermarketach
To prawda, że Kuba napotyka poważne problemy z zaopatrzeniem, w dużej mierze za sprawą amerykańskiego embargo. Ale kiedy odwiedzimy największy supermarket w Hawanie, okazuje się, że większość półek jest zapełniona. Spotkać można nawet zagraniczne produkty.
Ludzie pragną kapitalizmu
Na Kubie można spotkać wielu mieszkańców, którzy kochają Fidela i Che Guevarę, a w księgarniach jest mnóstwo książek o nich. Mogłoby się wydawać, że Kubańczycy są niezadowoleni ze swojego rządu, jednak w rzeczywistości darzą ogromnym sentymentem Fidela Castro i jego syna Raula.
Stara Hawana jest tylko dla turystów
Stara Hawana jest wypełniona mieszkańcami, którzy tam żyją i pracują. Oczywiście, jest w rzeczywistości ważnym ośrodkiem turystycznym i ma niewiarygodną architekturę, ale rozwija się w sposób, który zapewnia mieszkańcom możliwość dalszego życia. Dzięki temu można ją uznać za bardziej autentyczną. Z pewnością nie jest to skansen. Odwiedzający mają okazję zobaczyć codzienne życie w Hawanie, z wózkami warzywnymi, stoiskami z frytkami i domami na pierwszym piętrze z drzwiami i oknami wychodzącymi na ulicę. Mieszkańców jest znacznie więcej, niż turystów.
Z Kuby nie można wywozić cygar i alkoholu
Dzięki nowym przepisom, wprowadzonym w życie w styczniu 2015 roku podróżni mogą powrócić z Kuby do swoich krajów z alkoholem i wyrobami tytoniowymi o wartości nawet do 100 USD. Prawdziwe kubańskie cygara mogą sporo kosztować, ale ograniczenia pozwalają przywieźć kilka pamiątek dla przyjaciół i rodziny.
Nie można korzystać z waluty lokalnej
Na Kubie istnieją dwie waluty: peso kubańskie (CUP) i peso wymienialne (CUC). Wciąż nie do końca wiadomo, czy turyści oficjalnie mogą korzystać z CUP, ale czasami można spróbować np. po otrzymaniu CUP, jako reszty. Lokalne sklepy i restauracje podają ceny w CUP, więc nieobeznani z tematem mogą zapłacić za obiad dużo więcej.
Każdy jest ateistą
Po rewolucji kubańskiej ci, którzy praktykowali religię, nie mogli wstępować do Kubańskiej Partii Komunistycznej - ale to nie znaczy, że religia przestała być praktykowana. Większość ludności Kuby to katolicy, a Santeria - połączenie katolicyzmu i religii Joruba importowanej przez afrykańskich niewolników - również cieszy się sporą popularnością. Po wizycie Papieża na Kubie Raul Castro ogłosił, że Komunistyczna Partia Kubańska daje swoim członkom wolność wyznania.
Hawana jest niebezpieczna
Rozpadające się budynki Hawany, zakurzone ulice oraz bezpańskie zwierzęta nie robią na turystach najlepszego wrażenia. Miasto może wydawać się na pierwszy rzut oka bardzo niebezpieczne. W końcu jesteśmy przyzwyczajeni do kojarzenia miejskiego ubóstwa z brutalną przestępczością. Tymczasem w Hawanie drobne kradzieże czy przestępstwa z użyciem przemocy są niezwykle rzadkie.